Coraz cześciej sie spotykam z faktem ze gdy jestem szczera to bywam wysmiana lub ludzie sie poprostu ode mnie odwracaja...
nie od dzis wiadomo ze prawda boli...
Ale zeby od razu za prawde sie obrażać i pokazywać jakim sie chamskim?
Czasami jedno slowo za duzo prowadzi do wojny no ale cuz...
Nie lubie byc wykorzystywana przez pseudo przyjaciół...
Albo jestes moim przyjacielem i akceptujesz wszystko albo spadówa...
To ze nie gadamy i ze nie potrafisz powiedziec glupiego "sory" (juz nawet nie wymagam "przepraszam") to ne znaczy ze mozesz mi tylek obrabiac i dodawac chamsikie demoty o mnie.. Moglas zmienic chociaz dane w nicku zeby nie bylo ze to ty...
Ja naprawde nie jestem taka glupia na jaka wygladam!!
Mozesz skłocic mnie z cala klasa nawet z calym swiatem ale i tak nie odbierzesz mi mioch przyjaciół....

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz